Z(a)łamanie

Piątek, 1 maja 2009 · Komentarze(2)
Kategoria do 50km
I zaczął się maj... i zaczął się od pęknięcia osi w tylnym kole... rano prawie 14 km po czym powrót z buta, stopem (wielkie dzięki dobry czlowieku) a na koncu z siostra...

Złamana oś ogólne załamanie...

Nadzieja jednak nie umiera... może jutro we wiosce sklep rowerowy będzie czynny... może...

Wieczorkiem w wielkiej desperacji z kołem od taty rowera...

*/średnia zawiera ok 5km pieszo z rozpaczy zapomniałem zdjąć licznika/*

Komentarze (2)

ehhh wszyscy tylko narzekają na ośkę:P

Anonimowy tchórz(i tak wiesz kto=P) 22:39 niedziela, 3 maja 2009

Ciezko z ta oska, w koncu wioska mala, a rowerowy ciulowy, ale jakos trzeba jechac dalej:)

maciek320bike 00:22 niedziela, 3 maja 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa namoc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]